Oszczędzanie to nawyk, którego warto się nauczyć bez względu na to, ile wynosi nasz dochód. Wiele osób uważa, że nie odkłada dodatkowych środków, ponieważ “nie stać ich na oszczędzanie”. Tymczasem dzięki kilku prostym sposobom nawet osoby znajdujące się w gorszej sytuacji materialnej, mogą zgromadzić fundusze na wybrany cel.
Przygotuj domowy budżet
To zrozumiałe, że osoby, które otrzymują ponadprzeciętne zarobki, szybciej odłożą pieniądze na zakup nowego samochodu, zagraniczne wakacje itp. Jednocześnie osoby mniej zamożne nie muszą rezygnować z realizacji swoich marzeń. Jeśli nasz dochód jest na tyle niski, że wydajemy wszystkie zarobione środki, powinniśmy w pierwszej kolejności przygotować domowy budżet. W tym celu wystarczy spisać na kartce miesięczne wydatki i podzielić je na trzy grupy. Na początek wyodrębnijmy opłaty stałe, takie jak czynsz, rachunki za prąd, wodę, telefon i internet oraz raty wszystkich zobowiązań finansowych. Następnie spiszmy wydatki związane z utrzymaniem. Żywność, kosmetyki, środki czystości, ubrania i lekarstwa - to rzeczy, które są nam niezbędne, ale możemy je kupować w znacznie niższych cenach. Na koniec przeanalizujmy te wydatki, które możemy przełożyć na inny termin lub całkowicie z nich zrezygnować. Przeważnie są to “drobne przyjemności”, na które nie przeznaczamy dużych sum, jednak w skali miesiąca mogą poważnie nadwyrężyć nasz domowy budżet.
Małymi krokami do celu
Jeśli wiemy już, ile wynoszą nasze miesięczne wydatki, możemy zacząć oszczędzać. W jaki sposób? Najlepiej zastosować metodę “małych kroków”. Początkowo możemy wrzucać do słoika po kilka złotych każdego dnia. Ważne, aby wyrobić w sobie nawyk systematycznego odkładania pieniędzy. W momencie, gdy pieniądze znajdą się w skarbonce, powinny przestać dla nas istnieć, do czasu, kiedy będziemy wiedzieli, że mamy kwotę potrzebną na sfinansowanie wcześniej wyznaczonego celu.
Strata, której nie odczujesz
Osoby, które nie mają na tyle silnej woli, aby samodzielnie oszczędzać, mogą skorzystać z konta typu saver. Jest to usługa oferowana przez kilka banków polegająca na założeniu oddzielnego subkonta, na które zostają potrącane końcówki z wykonywanych przez nas transakcji płatniczych. Sami podejmujemy decyzję, o jaką kwotę będą pomniejszane nasze rachunki. Może to być zaokrąglenie wydanej sumy, procent od niej lub stała kwota (np. 5 zł, złotówka). “Savery” są doskonałym rozwiązaniem dla osób, które nie mają głowy do oszczędzania lub wykazują tzw. słomiany zapał.
Bądź cierpliwy
Bez względu na to, czy zarabiamy mniej, czy więcej, oszczędzanie będzie od nas wymagało konsekwencji i cierpliwości. Z pewnością nie odłożymy z dnia na dzień na nową pralkę lub telewizor tym bardziej, jeśli nasz dochód jest mocno ograniczony. Pamiętajmy jednak, że po pewnym czasie systematycznego oszczędzania uda nam się zrealizować każdy założony cel.
Zobacz również: sposoby na oszczędzanie i inne porady